O genealogii i historii słów kilka... - Rodzina Podgórskich.
  Strona startowa
  Moje linki
  Mój felieton.
  Wenne, Studzińscy, Costazza.
  O innych Pławskich
  Fotografie rodziny Pławskich, Butrymów, Pawłowskich.
  Pławscy z Wilna i okolic.
  Ciekawe historie rodzinne.
  Fotografie rodziny Wenne, Studzińskich, Costazza, Kostańskich.
  Smolno Wielkie- historyczna wieś.
  ABC genealogii.
  Spisy, listy, wykazy...
  Metryki.
  Moje fotografie...
  Kresowe fotografie...
  Zimowe pejzaże.
  Mapy, dokumenty z Galicji.
  Genealogia Strawińskich, Niewierasów, Gejnów z Litwy.
  Wspomnienia Anny Marty-Strawińskiej
  Halicz i okolice w obiektywie.
  Unruhstadt- Kargowa II
  Publikacje , mapy, żródła...
  Ciekawostki historyczne.
  Genealogia włoska.
  Litewska genealogia.
  Niemiecka genealogia.
  Odwiedziny
  Księga gości
  Kontakt
  Zbrodnie ludobójstwa.
  Poszukiwania- problemy- pytania
  Karaimowie.
  Ludzie listy piszą...
  Nowości
  Rodzina Podgórskich.
  Kościół w Ikaźni.
  Genealogia- Nasze Forum
  Kresoviana- czy to Twoi krewni?
  Kartki żałobne z Kleinwangen.
  Dylematy genealoga...

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w imieniu mojej ukraińskiej znajomej, Iriny, Polki z pochodzenia. Oto pokrótce problem z którym się borykamy, list przetłumaczony przeze mnie:

"Jestem Irena Podgórska. Treść mego zlecenia polega na tym, że ja żyjąc długi czas w Ukrainie staram się odnaleźć swych krewnych, którzy żyją w Polsce.
Wskazane poniżej wiadomości były otrzymane mną z archiwum urzędu SBU obwodu sumskiego i są właściwie poświadczone.
Mój pradziadek – Anastazy Podgórski, imię ojca Rafał, urodzony w 1891 roku w Zgierzu, Łódzkiego województwa, był obywatelem Polski. Narodowość – polska.
Polskie pochodzenie Podgórskiego Anastazy potwierdza się dowodem od 2 grudnia 1926 roku Jałtańskiego Polskiego Domu, pod ochroną którego w ten czas byli obywateli Polski. W tym czasie mój pradziadek znajdował się tam jako żołnierz, który trafił do szpitalu po zranieniu. Tam on poznał moją prababcie, zakochał się w nią i ożenił się z nią.
Do 7 sierpnia 1937 roku pradziadek pracował jako kierownik działu tartaku współdzieleni „Nowy pobyt” miasta Łebedyn obwodu sumskiego. Gdzie mieszkał z żoną, dwoma córkami i synem, Leonidem, który jest moim dziadkiem.
Na początku 1937 roku mój pradziadek otrzymał list od swej siostry, która mieszkała w Polsce. Żeby otrzymać pomoc od swych krewnych, mój pradziadek pojechał do konsulatu RP w Charkowie.
7 sierpnia 1937 roku mój pradziadek został aresztowany przez trzech komisarzy Komisariatu Ludowego Spraw Wewnętrznych ZSRR w obwodzie charkowskim i skazany za art. 54 p. 10 „a” jako obywatel, który czynił szpiegowskie działania na rzecz Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z wyrokiem 22 października 1937 roku mój pradziadek został rozstrzelany.
W latach 50 zeszłego wieku była druga próba naszych krewnych z Polski odnaleźć nas. Mój dziadek Leonid Podgórski, w ten czas obejmował kierowniczą posadę w służbie państwowej miasta Łebedyn. Pracownicy NKWD uporczywie rekomendowali zrezygnować ze związków rodzinnych w Polsce. Mój dziadek był zmuszony to uczynić by obronić siebie i swoją rodzinę od późniejszych represji ze strony NKWD.U mego pradziadka w Rzeczypospolitej Polskiej zostali siostry i bracia: Ceta, Eleonora, Feliks i Bronisława Podgórscy.
Dodatkowa informacja o członkach rodziny mego pradziadka.
W rodzinie Rafała Podgórskiego i Teresy Olszańskiej było 5 dzieci to:
- Podgórska Ceta – data urodzenia mi jest nie wiadoma;
- Podgórski Anastazy – 3(15).01.1891 – mój pradziadek;
- Podgórska Eleonora – 30.03(11.04).1893;
- Podgórski Feliks – 02(14).01.1896;
- Podgórska Bronisława – 20.08(01.09).1898.
Moi rodzice i ja jesteśmy dumni, że jesteśmy potomkami Podgórskich, i chcemy odnaleźć swych krewnych ze strony dziadka i pradziadka, którzy w dzisiejszych czasach podobnie również żyją w Zgierzu, Rzeczpospolita Polska.
W związku z powyższym proszę państwa o pomóc w odnalezieniu krewnych oraz rozpatrzenia możliwości uzyskania informacji o miejscu ich zamieszkania. "

Jeszcze może dodam drugi list:
" Narodził się Anastazy Podgórski 9 stycznia 1891 roku w Zgierzu, wg archiwów miał on 3 siostry- Cetę, Bronisławę, Eleonorę i brata Feliksa. Jednak podczas przesłuchania w 1936 roku przyznał się do pozostałego rodzeństwa- Zofii, Apolonii, Marii, Stefana i Romana.
Studiował w Łodzi dekoratorstwo, jeździł do Francji na staż. Później dostał się do wojska do 130 Pułku Chersońskiego. Został ranny i wysłał do szpitala Alexandra III w Jałcie. Tam poznał księżną Bariatyńską, która się nim opiekowała. To ona poznała go ze swoją pomocnicą Marią i doprowadziła w efekcie do ich ślubu.
W 1920 r. Został aresztowany jako szpieg przez Polskę. Ale moja babcia Maria wykupiła go dzięki wstawiennictwu księżnej. Potem przeniósł się do rodzinnego miasta babci Lebiedina w obwodzie sumskim.
Jego krewni z Polski konsekwentnie pomagali mu, wysyłali paczki z zywnością i innymi produktami. W 1936 roku jego rodzina oświadczyła, że na ich ziemi będzie przebiegała linia kolejowa i oni chcą wykupić tam ziemię. On zgodził się na to. Po tym wyjechał do Charkowa do polskiej ambasady Co tam się wydarzyło, tego nie wiemy, bo pradziadek nigdy o tym nie rozmawiał. Po 6 miesiącach został aresztowany i oskarżony o szpiegostwo na rzecz Polski. Więcej nikt go już nie widział.
On miał dwie córki- Walentynę i Eleonorę a także syna Leonida ( Lucjana) mojego dziadka. Leonid miał córkę Ludmiłę i Władimira ( Włodzimierza ) mojego ojca. Walentyna nie miała dzieci, a Eleonora urodziła córkę Halinę, która niestety, nie miała dzieci.
Rok temu otrzymałam dostęp do ksiąg archiwum NKWD. Otrzymałam zapisy dotyczące mojego pradziadka Anastazego i uznałam, że został rozstrzelany 11 sierpnia 1937 roku w Charkowie. Jednakże jest drugi dokument w którym napisane jest, że był zesłany na 10 lat i zmarł w 1942 roku.
W innym protokole, ale także na podstawie tego co mówiła babcia-jego brat posiadał tartak. Inny był rolnikiem, a trzeci był właścicielem ziemi z ogrodem. Były też zdjęcia krewnych z Polski. Jak zeskanuję to wyslę.W latach 50-tych mój dziadek pochodził z KGB i powiedział, że jego krewni dążą do Polski (zamówienie do ambasady). Ale przyznać się do swojej rodziny w Polsce nie mógł, gdyż groziło mu niebezpieczeństwo dla własnej rodziny. To wszystko. Dziadek i cała jego rodzina, to jest bardzo trudne do zniesienia. Tak bardzo chciałabym to wszystko odkryć i poukładać."
W międzyczasie pani Irena otrzymała odpowiedź z łódzkiego archiwum, którą tu publikuję.
Teraz jakie podjąłem działania? Napisałem kilka ogłoszeń na stronach i forach w Zgierzu, do tego wysłałem pismo do USC w tym mieście, rozesłałem tez kilka wiadomości do różnych Podgórskich ze Zgierza. Efekt na razie mizerny.
Teraz moja prośba do Was o rady i sugestie- czy jest jakaś szansa czy punkt zaczepienia, aby znaleźć potomków jej przodków w Zgierzu?

Jest dalszy ciąg tej historii. Pani Irena przesłała mi całą serię zdjeć od kuzynki swojej mamy. Sa to przepiękne zdjęcia rodzinne w wiekszości z lat 20-tych i 30-tych XX wieku.

Ale przedtem drzewo genealogiczne rodziny Podgórskich.


I fotografie rodziny:

Eleonora Podgórska





Napis na odwrocie tej fotografii.


Feliks Podgórski



Dedykacja z tej fotografii.



Feliks ze swoją żoną.



Dedykacja z tej fotografii.



Zofia Podgórska.



Dedykacja z tej fotografii.



Dedykacja od Cety Podgórskiej.




Prawdopodobnie Zofia Podgórska.





 

Kobieta z książką ( na razie nieznana).




I dedykacja. Wynika z niej, że jest to Nostkowicz (?) Maria?






Mały Piotruś?



Dziewczynka w stroju komunijnym- Grecia ( Greta?) Kim była?






Stronę odwiedziło 301741 odwiedzającyosób
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja