Postanowiłem od czasu do czasu przedstawiać fragment korespondencji do mnie. Oto jeden z ciekawszych listów:
"Witam Szanownego Imiennika. Jestem pod wielkim wrażeniem Pańskiej b.
intensywnej a zarazem b. interesującej pracy w internecie (ja rocznik
1943 ur. Łuniniec-Polesie-od trzech miesięcy poznający to wspaniałe
urządzenie ).Czytając jeden z licznych Pańskich stron, natknąłem się na
tekst znawcy Polesia Romana Horoszkiwicza- podobno szczegółowo opisał
interesujący mnie powiat stoliński. W tekście tym wspomina nazwisko
rodowe mojej babki Knobelsdorf we wsi Remel-gdzie żył i pochowany został
mój dziadek a jej mąż Antoni Brucko-Stempkowski ur. w Olpieniu
k/Remla. Z dziesięciorga dzieci, które mieli moi dziadkowie Antoni B-S
(1872-1954Remel) i Emilia B-S z d.Knobelsdorf (1874-1960 Kobylnica
k/Słupska) mam wszystkich członków rodziny ustalony.Niestety b.nieliczna
w linii męskiej - w Polsce jedynie mój wnuk Wojciech. Potomkowie moich
dziadków mieszkają obecnie w Polsce ,Białorusi, Rosji, Niemczech,
Australii , Anglii, Szwecji. Natknąłem się na problem aby móc cofnąć się
przed mojego dziadka . Wiem tylko ,że rodzice mojego dziadka Antoniego
mieli imiona Jakub i Maria a ze strony babki Emilii pradziadek nazywał
si ę Grzegorz Knobelsdorf a prapradziadek Antoni Knobelsdorf. Moja
prośba do Pana o pomoc i ewentualne wskazanie drogi jak można dojść do
"korzeni" oraz gdzie można uzyskać opracowania
R.Horoszkiwicza,słyszałem, że przed 2 wojną św.wydał książkę o tematyce
tamtych stron , a może w Pana archiwum coś jest na temat .Będę
b.wdzięczny za okazaną pomoc .Z szacunkiem i pozdrowieniami . Józef."
Po co zacytowałem list Pana Józefa? Być może ktoś z moich Szanownych Czytelników mógłby pomóc Panu Józefowi? Żywię taka nadzieję!
|